Którą serię wytypowałeś w oficjalnej ankiecie Cav Zodiaco jako tą, którą chętnie byś zobaczył na 30-lecie Saintów?

Next Dimension
Next Dimension
26% [18 głosów]

Epizod G
Epizod G
14% [10 głosów]

Saintia Shou
Saintia Shou
4% [3 głosy]

Zeus Chapter
Zeus Chapter
22% [15 głosów]

Remake klasyka
Remake klasyka
28% [19 głosów]

Inną
Inną
6% [4 głosy]

Ogółem głosów: 69
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 01/16/2016

Archiwum ankiet

FAN FICTION - Nox - Saintlladyna - Akt 3 - 5

Za kulisami panika.
DM: Ale... Jakby go tak czymś podeprzeć.
Muu: Spójrzmy prawdzie w oczy. Do szpitala go nie musimy zawieść, ale zagrać już raczej nie zagra.
Saori: To kto go zastąpi?
CISZA

Kurtyna podnosi się, typowo wchodzi Kiki z tabliczką
SCENA V
Na fototapecie w głębi sceny jedna z sal, w pałacu Saori. Po scenie spaceruje Shina i mówi do siebie.

SHINA
Dobry los pozwolił mi podsłuchać,
Co też mówiła Balladyna temu staremu.
Zastraszę ją, ona wie, że na zimne trzeba chuchać.
Wszakże mógłbym wyjawić jej tajemnicę każdemu.
Całe skarby tego zamku mogę mieć!
Łącznie z samą Balladyną na czele.
Zawładnę wszystkim, jeśli tylko taka najdzie mnie chęć.
Zobaczymy, kto tu będzie grzebał gruszki w popiele.
O, moja pani już ty pomyka.
Jej mężowi mógłbym zdradzić co nieco.
Ale po co denerwować tego starego tryka?
Lepiej, żeby wszystko było z hecą.

Shina schodzi ze sceny, wchodzi natomiast Ikki, bardzo roztargniony. Sainty się zastanawiają, czy nie dostał jakiegoś mini-wylewu ze złości na Seiyę.

IKKI
Po co ja polazłam do tego wariata?
Po co mi się objawiła ta jego chata?
Teraz on wszystkim rozklekoce,
Żem siostrę udusiła kocem.
Przekupić go? Czym?
Tylko utwierdziłabym go w tym,
Iż własną siostrę do piekieł posłałam,
Jak do sklepu po bułki, które na śniadanie jadłam.
Przecież to nie jedyne moje morderstwo.
I w kasynie mi zarzucą szulerstwo.
Wyjdą wszystkie moje złe uczynki na jaw.
Potem się Seiya puszył będzie jak paw.
I wyciepie mnie w końcu graf.
Ludobójstwo, gwałty, zdemoralizowanie,
Oj cholera, czeka mnie długie kazanie.
Po co ja się wychylałam?
Porządna recydywistka by dwa razy pomyślała.

Wchodzi Shina.

SHINA
Pan, który jest panem na tym zamku,
Przesyła ci dary, przez gońca, kochanku.

IKKI
Jaki kochanku?!
Wpuść go zaraz, nie wypada, aby z darami czekał.
Jeszcze by mój mąż tego zwyczaju zaniechał.
Jak myślisz, co mi przysłał?
Jedno jest pewne: wciąż o mnie myślał.

SHINA
Jak znam mego pana, to strasznie skąpy.
Nawet o brudne gacie ma wąty.
Dla niego najważniejsza jest medytacja,
Nie wiem, po co mu ta zamku imitacja.

IKKI
A... Aha.

Aiolia z przyprawioną brodą jest zbyt zestresowany, żeby stać za kurtyną i wpada na scenę - troszeczkę za wcześnie.

AIOLIA
Jam Granol...

SHINA
głośnym szeptem
Gralon!

AIOLIA
chwila konsternacji
Jam Granol, sługa Kirkora,
Przysyła mnie tu jak dobrego znachora.
Ikki próbuje wtrącić swoją rolę, Aiolia nie daje mu takiej możliwości
Graf dał polecenie, żebym taką skrzyneczkę,
Ale powiedział, żeby ostrzegł jego żoneczkę,
Aby skrzyneczki nie otwierała,
Póki jej druga połowica nie przyjechała.

IKKI
wpadając w przerwę gdzie Aiolia brał oddech
Co mi z takiego daru,
Gdy nie mogę docenić jego czaru?
Po co mąż mój, stosuje takie triki?
Czy ja mam w oczach jakieś kurwiki?
Niewierzężetopowiedziałem, niewierzężetopowiedziałem...

AIOLIA
Jesteś na pewno, pani, bardzo cnotliwa,
Tyś przecież kiedyś w polu robiła.
Pan powiedział: "Mąż każe, żona musi!"
Chociaż zamknięta skrzynia ku.si.

IKKI
Jak mógł dać mi mój miły
Prezent jakby moje usta krew jego piły?!
Czy ja jestem jaka skąpa?
Ja ziemię całuję gdzie mój pan stąpa.

Shaka: I prawidłowo.

SHINA
Moja pani, nie wypada
Mówić takowym językiem gada!

IKKI
Jestem niewinna niczemu i niczego!
Rozeźliłam chyba męża mego.
Ja cichutko jak mały feniksik,
Zrobię sobie o chlebie i wodzie piknik.
Drobna jak ja - ptaszyna,
Nie powinna być tak zastraszona.
"Żer te śmiecie", mąż powie,
A mnie ani w głowie
Nie wykonać polecenia.
Jest w końcu między nami jakaś chemia.
do Aioli
Masz tu kawałek naramiennika złotej zbroi,
Jak mi coś powiesz to może się podwoi.
Gdzież Kirkor był i po co?
Kto go tam ściągnął jaką mocą?

AIOLIA
Po chaszczach łazi...

IKKI
Mam nadzieję, że się żaby nie przerazi.
Ktoś was zaczepił?

AIOLIA
W chatce pustelnika herbatę pił.

IKKI
Pustelnika?! Opowiedzże mi wszystko,
Dam złoto - byleś opowiadał szybko.

AIOLIA
Jedziemy, a tu nagle pan jak długi leży!
Potknął się o coś. Patrzy i nie wierzy!
Trup Hadesa się poniewiera.
Trochę się nasz pan z nami pospierał,
Ale końcem końców uznali, że nie ma obawy.
To dobry znak dla naszej wyprawy.

SHINA
z powątpieniem
Trup Hadesa? Można zabić boga?

AIOLIA
coraz bardziej spanikowany, kawałek brody mu się odkleił
Jak widzisz panie, ręczy za to moja noga.

SHINA
Przysięgnij na honor Rycerza Lwa!
Nie przysięgasz? Miałem rację, cha cha!
wyciąga miecz dziwnie podobny do miecza Roshi'ego
Broń się padalcu! Nie będziesz mi tu kłamał!
Zabiję cię, jak zalewa się garniec, aby odmakał.

Widownia z zapartym tchem przygląda się temu, co właśnie dzieje się na scenie. Najbardziej ekscytujące jest pytanie, czy Aioli uda się wyciągnąć pogięty tekturowy miecz z pochwy i Shina będzie mogła go zaatakować (i wziąć odwet za parę takich zaległych spraw). W tym czasie Ikki dostaje trójzębem - podobnie jak miecz, jest prawdopodobnie ze Zbroi Wagi - w łeb i leży na środku. Aiolii w końcu udaje się wyrwać miecz z pochwy, a raczej część miecza bez klingi. Nie ma to większego znaczenia, bo potyka się o Ikkiego i przewraca na trójząb. Widząc w tym swoją życiową szansę udaje zabitego.

Widownia wstaje i klaszcze na stojąco. Tak przekonująco autentycznej walki jeszcze w Saint Seiya nie było.

SHINA
Pani moja! Uciukaliśmy go razem!
Nie ujdzie nam to obu płazem.
cisza
Pani, pewnie zaniemówiłaś z przerażenia.
Ja to wezmę na siebie, za niewielką część twego mienia.
Pytasz: cóż robić? To jak z dostawaniem podarków.
Trzeba mieć głowę na karku.

Kurtyna opada

DM: Oni żyją? Znaczy... Egzystują na tym nędznym świecie?
Saori: Death Mask?
DM: Nie będę używał mojej osobistej czarnej dziury, żeby szukać tych debili w Hadesie!
Mu: Coś mi się zdaje, że ten spektakl będzie nas kosztować więcej ofiar niż jakakolwiek święta wojna.

Następna część: Akt IV Scena I


Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?

Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Sant Seiya Revolution - Multimedia
Aiolia Leo

Aiolia2

Camus6

Skorpion Milo

Złoty Rycerz Skorpiona

Milo





Piekielni
1 tydzień
siurek15
4 tygodni
Verien
Verien
8 tygodni
lukasn3
16 tygodni
Duch
Duch
18 tygodni
pawel2906
20 tygodni
Copyrights © Saint Seiya Revolution 2006 - 2024
Powered by PHP-Fusion copyright Š 2002 - 2013 by Nick Jones. Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.