SCENA I - Olimpia

-Olimpia miasto na Peloponezie w Grecji Zachodniej. Pewien pustelnik znudzony swoim życiem postanawia odwiedzić starożytne miejsce kultu Zeusa. W sanktuarium Zeusa znalazł artefakt w którym zaklęta była magiczna skrzynia zwana przez historyków "puszką". Pustelnik nieświadomy zagrożenie otwiera skrzynie za pomocą klucza który nabył u tubylców za kuszącą propozycję. Ze skrzyni wydobył się tajemniczy duch.

DUCH ZEUSA
Śmiertelniku uwolniłeś mnie z wiecznego snu i bólu jaki zadała mi Atena.

PUSTELNIK
Kim jesteś ?

DUCH ZEUSA
Zwą mnie Zeusem. Jestem najwyższym bogiem świata to mi dano prawo rządzenia światem. Jestem Bogiem wszystkich Bogów najpotężniejszym z nich wszystkich. Twoja głupota uwolniła mnie. Teraz mogę wreszcie zemścić się na Atenie. (śmiech zwycięstwa)

PUSTELNIK
Atenie ? Z tego co wiem Atena wyskoczyła z Twoją czaszki po rozbiciu jej przez Prometeusza czyż nie tak ?

DUCH ZEUSA
Brawo śmiertelniku. Ten ból był nie do zniesienia, ale teraz znów jestem wolny i zemszczę się a Twoje ciało należy teraz do mnie.


Zeus przejmuję ciało Pustelnika.

***

ZEUS
Niesamowite czuję się jak nowo narodzony. Wyczuwam kosmos wielu rycerzy na tej planecie. Jest ich więcej niż kiedykolwiek, ale większość z nich jest zajęta jakąś walką w krainie Asgardu. Tym lepiej jeszcze szybciej będę mógł pozbyć się Ateny. Czuje jej kosmos również znajduję się w Asgardzie jest niezwykle potężny ale i tak niestanowi dla mnie zagrożenia. Sam ją tutaj sprowadzę nie zamierzam utrudniać sobie sprawy i wciągać w to jej rycerzy.
Legendarna zbrojo egidy wzywam Cię przybądź razem ze swoją tarczą chronić moje ciało.

-Zeus unosi palec w górę i chwile później z pod sanktuarium wyłania się zbroja oraz tarcza egidy.

Doskonale czas przywrócić do życia moich zmarłych synów i uśpione od wieków ich zbroje.
Rycerze z brązu są tak zajęci walką w Asgardzie, że nie wyczują aż tutaj mojej energii kosmicznej nie mają takiej mocy. Wiem co zrobię zwabię tutaj złotych rycerzy a gdy ich zabiję wykończę zmęczonych walką rycerzy z brązu i Atenę. Czas przywrócić do życia pierwszego z moich synów.

Wzywam Cię Ajakosie pradawny królu Myrmidonów i sędzio Hadesu. Przywidziej Dodońską zbroję węża w walce w mojej sprawie.
- Zjawia się Ajakos w zielonej zbroji węża

Wzywam Cię Zagreusie pradawny iluzjonisto potrafiący przybrać każdą postać. Przywidziej Dodońską zbroję czary ognia w mojej sprawie.
- Zjawia się Zagreus w czarnej zbroji ognia i czarnym płaszczu.

Wzywam Cię Radamantysie pradawny królu państwa Archipelagu Egejskiego. Przywidziej Dodońską zbroję sprawiedliwości w mojej sprawie.
- Zjawia się Radamantys w niebieskiej zbroji sprawiedliwości.

Wzywam Cię Kamejosie pradawny strażniku portalu Dodonii. Przywidziej Dodońską zbroję strażnika portalu.
- Zjawia się Kamejos w zielonej zbroji strażnika portalu.

Wzywam Cię Aresie pradawny władco wojny i strachu. Przywidziej Dodońską zbroję Legionów w mojej sprawie
- Zjawia się Ares w białej zbroji Legionów.

Witajcie moi synowie wezwałem was abyście pomogli mi zniszczyć świątynie i i pokonać złotych rycerzy a potem zemiścić się na Atenie.

RADAMANTYS
Ojcze Twoje życzenie jest dla nas rozkazem. Pokonamy złotych rycerzy bez trudu i zemścisz się na Atenie za okropieństwo jakie Cię spotkało.

ZEUS
Radamantysie Ty wyruszysz do świątyni "ostrzec" złotych rycerzy przede mną. Zmuś ich do poddania się mam nadzieje, że będą rozsądni. Jeżeli nie uwierzą w Twoje słowa zwabimy ich do Dodonii i tutaj wykończymy a następnie zajmiemy się rycerzami z brązu.

RADAMANTYS
Z przyjemnością ojczę wyruszam natychmiast.

Następna część: scena II